Melancholia zimowa – schorzenie czy fanaberia?

Mamy tego roku śliczny październik, pełen barw, niezwykle ciepły. Temperatura w okolicach 18 stopni Celsjusza to doskonałe warunki na spacerki z pociechami po parku bądź – o ile ktoś ma takową możliwość – na włóczęgi w górach. Uważam zresztą, że jesień nad Bałtykiem też może przynieść niemało frajdy. Mi osobiście wiele frajdy przyniosło spoglądanie na morze zza szyby tarasu kafeterii, popijając przy tym dobrą, czarną kawusię.
Continue reading